Słodka, złożona kawa, dość unikalna jak na brazylijskie arabiki ze względu na bardzo owocowy profil. A w nim mnóstwo żółtych owoców: pomelo, śliwek, owoców tropikalnych, cytrusów. Jest bardzo słodka, można niemal dosłownie wyczuć w niej cukier, ma przyjemny, długi posmak. Fantastyczna w espresso - bardzo słodka i owocowa. Świetna w przelewie.
Denilson Antonio Costa, na którego polu wyrosły te ziarna zaczynał swą przygodę z kawą jeszcze jako nastolatek, kiedy pomagał ojcu. Potem wyprowadził się z domu, próbował swoich sił w różnych dziedzinach, ale po pewnym czasie wrócił w rodzinne strony i "wkręcił się" w kawę, tym razem na poważnie. Zaczął interesować się ziarnami speciality (w tej chwili one stanowią największą część jego produkcji), sposobami obróbki i rozwojem farmy. Denilson mówi, że dziś kawa jest dla niego niemal wszystkim w życu, daje mu niesamowitą radość w pracy i pozwala utrzymać rodzinę.
W uprawach na codzień pomaga mu agronom. Jednocześnie Denilson podkreśla, że w minimalny sposób stosuje chemiczne środki uprawy roślin i pestycydy, stara się zastąpić je środkami biologicznymi.
W zbiorach wykorzystuje się tu maszyny zwane "mała ręka", które umożliwiają szybsze zbieranie owoców. Owoce w większości są obrabiane naturalnie, czyli w całości suszone na słońcu, a potem mechanicznie pozbawiane skórki i wyschniętego miąższu. Wybrane owoce są poddawane fermentacji, najpierw schną na platformach do momentu osiągnięcia określonego poziomu wilgotności. Potem czeka je leżakowanie przez 20 dni i następnie są mechanicznie suszone, na koniec trafiają do drewnianych pojemników, gdzie przez kolejne 20 dni leżakują. Dopiero potem usuwa się z nich skórkę i miąższ.
KAWA ZIARNISTA