Carlosa Montero znamy osobiście i od lat podziwiamy jego pasję, profesjonalizm, pracowitość, chęć ciągłego uczenia się, ludzką dobroć i odwagę. A przy tym wszystkim lubimy w nim to, że jest otwartym, radosnym, przyjaznym człowiekiem z ogromną wiedzą, z którym po prostu przyjemnie jest spędzać czas. No i nie zapominajmy o kawie :-) ten człowiek ma złotą rękę do kawy :-)
Yellow Bourbon z jego działki nazwanej Tematica (o tym poniżej) to gęsta, kremowa, słodka kawa pełna owoców tropikalnych, z których na front wybija się słodkie mango, za nim kwaskowata marakuja i w końcówce grejpfrut. Harmonia i przyjemność.
Carlos Montero całe życie zajmuje się kawą, pochodzi zresztą z rodziny o kawowych tradycjach. Po wielu latach pracy dla lokalnej kooperatywy podjął decyzję, która zasadniczo zmieniła jego życie i zainspirowała wielu okolicznych rolników. Postanowił zmienić profil upraw na bardziej jakościowe, stworzyć własną stację obróbki i zacząć sprzedawać kawę bezpośrednio do klientów, czyli palarni takich jak nasza. Uwierzcie, dla niemłodego już rolnika, który wiele lat bezproblemowo po prostu dostarcza owoce do kooperatywy i nie ma większych zmartwień, to zmiana kolosalna, która oznaczała duże wydatki, duże ryzyko i odpowiedzialność i dużo więcej pracy.
I tak, 10 lat temu powstała stacja obróbki Don Eli, którą Carlos nazwał tak po swoim ojcu. Carlos zajął się nadzorem nad uprawami i zbiorami, jego syn Jacob przejął obróbkę, a córka Marianela zajęła się kontrolą jakości i sprzedażą. Za nimi stoi "niewidoczna" żona Carlosa, Lucia, która podobnie jak wiele kobiet wspiera swoich mężów i swoje rodziny, wkładając w to olbrzymią pracę, na pierwszy rzut oka właściwie niewidoczną. Ale to w ogromnym stopniu dzięki niej Carlos, Marianela i Jacob mają warunki do tego, żeby skupić się na pracy.
Tematica to wspaniała działka, nasza ulubiona z tych, które należą do rodziny Montero. Jest położona tuż obok ich domów i stacji obróbki. To wzgórze porośnięte dzikim lasem, w którym rosną 100-letnie krzewy arabiki różnych odmian. Carlos postanowił przeznaczyć ją na uprawy organiczne i biodynamiczne, bez żadnych interwencji. Jest to też miejsce badań, nauki i obserwacji tego, jak różne odmiany kawy zachowują się w takich leśnych warunkach rosnąc otoczone mnóstwem roślin i drzew. Uprawa bez sztucznych nawozów oznacza niższe plony, a zbieranie owoców z krzewów rosnących w lesie jest o wiele trudniejsze od zbiorów na równo obsadzonych polach - stąd m.in. wysoka cena tej kawy. Ale dzięki niej i dzięki Carlosowi możecie spróbować smaku czystej natury :-)
Owoce, wieczorem po zebraniu, trafiają do bliziutko położonej stacji obróbki, gdzie są myte i przebierane. Noc spędzają w zbiorniku, gdzie fermentują, Następnego dnia są ręcznie, w specjalnych koszach przenoszone na platformy do suszenia, gdzie starannie obracane schną przez 3 tygodnie w pełnym słońcu. Przez pierwsze 3 dni owoce są przewracane 2 razy dziennie, a w kolejnych dniach, aż do końca suszenia trzeba je obracać 3-4 razy w ciągu dnia.
Na koniec z owoców usuwa się skórkę i wyschnięty miążs a ziarna są sortowane i przebierane. Potem spakowane do worków leżąkują kilka tygodni by w końcu trafić do kawoszy takich jak Wy!
KAWA ZIARNISTA