Bardzo przyjemna kawa z obróbki mytej, jedna z tych, na które długo czekaliśmy. W czasach eksperymentowania, pogoni za "odjechanymi" smakami, kaw fermentowanych z owocami, ta Pacamara od Wilbera Gomeza jest jak tchnienie świeżości. Jest czysta, owocowa, soczysta i słodka. W smaku owoce tropikalne, przede wszystkim ananas, do tego truskawki i poziomki. A wszystko otoczone słodyczą rodzynek i zakończone grejpfrutowym posmakiem.
Wilber Gomez uprawia arabikę w regionie Saladoblanco, w Kolumbijskiej Huila. Jego pola są położone między 1750 a 2100 metrów n. p. m. Na takiej wysokości nie ma tropikalnych temperatur, dziękim czemu owoce kawowca dojrzewają odpowiednio długo by wykształcić bogaty, złożony, rozbudowany smak.
Owoce są zbierane ręcznie, a po zebraniu są myte i sortowane, a nastepnie trafiają do specjalnej maszyny - cos jakby wielkiej drylownicy - która usuwa z nich skórkę i miąższ. W odróżnieniu od drylowania wiśni w Polsce, drylowanie wiśni kawowca w Kolumbi polega na tym, że tym, co nas interesuje jest ziarenko, a odpadem jest miąższ.
Tak wyczyszczone ziarenka są potem jeszcze fermentowane w specjanych zbiornikach przez 48 godzin po czym są przenoszone na platformy do suszenia. Schną w pełnym słońcu do momentu uzyskania 11% wilgotności. Potem ziarna leżakują w workach, by się ustabilizować a na koniec są jeszcze sortowane i pakowane do docelowych, specjalnych worków i wysyłane do zamorskich krajów, takich jak nasz :-)
KAWA ZIARNISTA